Forum Strażnicy Ithilien Strona Główna Strażnicy Ithilien
Forum klanu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ancalimee vs. Nefarius
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strażnicy Ithilien Strona Główna -> Opuszczona polana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asaret
Weteran



Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 11:44, 31 Gru 2007    Temat postu:

Gdy Nef wyprowadził zamierzony atak Ann przewrót zrobiła zachaczając sztyletem o noge maga,rana była długa od przodu tuz nad kolanem prawie o tyłu nogi.Ann znalazła się za Naefariusem.

[nie chodzi o to że nie moze być długiego opisu walki,chodzi o to ze piszesz co chcesz zrobić i dlaczego to się musi udac.O to mi chodzi...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ancalimee
Karczmarz
Karczmarz



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz tyle cukierków?

PostWysłany: Pon 12:56, 31 Gru 2007    Temat postu:

*Nie tracąc ani chwili czasu, obróciła się na pięcie i drugą nogą kopniaka z całej siły wymierzyła w zgięcie nogi w kolanie od tyłu. Liczyła na to, że mag nie utrzyma równowagi gdy w zranioną nogę kopniaka dostanie ciężkim butem*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nefarius Galthorne
Księciunio



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Isengard

PostWysłany: Pon 14:33, 31 Gru 2007    Temat postu:

Ciężkim butem w ciężką zbroję, byc może i Ann zaboli noga.
Robił wszystko by się nie przewalic, mieczem nawet oparł się o ziemie, a korzystając z tego że Ann też mogła by się wywalic miał chwilę na ustanie, gdyby ustał szybko natarł by ciosem ciętym pod nogi napastniczki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nefarius Galthorne dnia Pon 14:33, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asaret
Weteran



Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 14:57, 31 Gru 2007    Temat postu:

Nef pożądnego kopniaka dostał,noga mu się osunęła acz się nie przewrócił.To jednakl spowodowało że nie trafił mieczem w Ann tylko pomiedzy jej nogami ostrze w piasku wylądowało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nefarius Galthorne
Księciunio



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Isengard

PostWysłany: Pon 15:10, 31 Gru 2007    Temat postu:

Jako że miał wolne ręcę, zrzucił rękawicę która ułatwiała trzymanie miecza, a utrudniała dobry rzut sztyletem. Szybko podjął jeden z pasa, a ponieważ stał blisko Ann nie chciałzmarnowac sztyletu przycelował i rzucił w nią.
Po rzucie odbiegł ile miał sił do tyłu by jak największą odległośc ich podzieliła.



[To był cios cięty czyli z jednego na drugi bok a nie kłuty, ale spoko każdy może różnie interpretowac]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ancalimee
Karczmarz
Karczmarz



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz tyle cukierków?

PostWysłany: Pon 17:16, 31 Gru 2007    Temat postu:

*wykorzystując fakt, że i tak w ruchu była, mieczem swym spróbowała sztylet odbić i biec zaczęła w stronę Nefariusa by z impetem zaatakować cofającego się maga. Zbliżyć się chciała jak najbardziej, tak by mieczem cięcie od góry w bark jego wyprowadzić, sztyletem zaś swym zdradziecki cios zadać, zaraz nad biodrem, w miejsce gdzie zbroja się kończyła*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asaret
Weteran



Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 19:02, 31 Gru 2007    Temat postu:

Tym razem sztylet dosięgł celu.Trafił w lewą stronę tułowia Ann,mimo iz to groźnie wygladało i ból napewno sprawiało wiekszych szkód nie wyrzadziło a Ann do natarcia ruszyła.

[to że był cios ciety nie znaczy że nie mógł wylądować na ziemi miecz Razz]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Asaret dnia Pon 19:03, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ancalimee
Karczmarz
Karczmarz



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz tyle cukierków?

PostWysłany: Wto 11:14, 01 Sty 2008    Temat postu:

*No więc ruszyła do natarcia by plan swój zdradziecki w życie wprowadzić, który sobie tak szprytnie obmyśliła.*


//no czyli w sensie, że robię to co wyżej : ) //


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nefarius Galthorne
Księciunio



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Isengard

PostWysłany: Śro 15:46, 02 Sty 2008    Temat postu:

Cofał się powolnie, uważnie tak by się nie wywrócic, starając się odeprzec każdy cios Ancalimee pilnując się by nie udało się jej wyprowadzic nic groźniejszego.
Jednym słowem postawił stanowczo w tym momencie na obrone.
Ciężka zbroja świeciła w świetle księżyca tak jak i ostrza mieczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nefarius Galthorne dnia Śro 15:48, 02 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asaret
Weteran



Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Śro 16:15, 02 Sty 2008    Temat postu:

Ann gdy tylko do maga podbiegła cios zadała.Ostrza skrzyżowały się a ich szczęk przeszył echem okolicę.Miecze trwały w bezruchu prawie co jakis czas przechylając się raz to na jedną raz na drugą stronę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nefarius Galthorne
Księciunio



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Isengard

PostWysłany: Czw 19:50, 03 Sty 2008    Temat postu:

Mag postanowił wykorzystac swoją siłę i spryt, starał się przeważyc miecz Ann, a gdy ręka jej by się wykręciła nie była by zdolna do ataku przynajmniej przez chwilę.
Wtedy to wyprowadził by cios kłuty w brzuch przeciwniczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ancalimee
Karczmarz
Karczmarz



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz tyle cukierków?

PostWysłany: Czw 20:46, 03 Sty 2008    Temat postu:

*Nie miała najmniejszego zamiaru siłować się ze znacznie lepiej zbudowanym mężczyzną. Chciała raczej cofnąć szybko swój miecz, co pozbawiłoby chwilowo równowagi maga, który siłę do tego większą przyłożył. Wykrok by zrobiła przeciwstawną nogą wtedy i sztylet chciała wbić w przerwę w pancerzu na ramieniu Nefariusa*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asaret
Weteran



Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Czw 21:25, 03 Sty 2008    Temat postu:

Ann zrobiła tak jak chciała,pozwoliła magowi cios zadać,niecelny był ze wzgledu na jej szybkośc a zręcznośc zas spowodowała że sztylet w ramieni się zatopił pozostajac w nim.Krew poczęła małą strużką wypływać.

[Nef postaraj się....nie daj sie pokonac...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ancalimee
Karczmarz
Karczmarz



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz tyle cukierków?

PostWysłany: Czw 22:58, 03 Sty 2008    Temat postu:

*korzystając z chwilowej przewagi, kopniaka mocnego wyprowadziła w kolano mężczyzny, chcąc pozbawić go równowagi*


//pfyy bo pomyślę, że sędzia stronniczy d: //


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nefarius Galthorne
Księciunio



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 1971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Isengard

PostWysłany: Pią 22:23, 04 Sty 2008    Temat postu:

Lekko tylko cofnął, nogę by zamortyzowac udeżenie Ancalimee, gdyż twarda zbroja raczej jej zaszkodzi.
Miecz w ziemię chciał wbic, i prawą ręką próbował zakrwawiony sztylet z ramienia wyjąc, byc może korzystając z chwilowego bólu nogi Ancalimee.
Gdyby była zdolna po kopnięciu do walki, mieczem by zaatakował od lewej w kierunku bioder ciosem ciętym


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strażnicy Ithilien Strona Główna -> Opuszczona polana Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin