Strażnicy Ithilien

Libros · Gość

*Z oddali było widać nadchodzącego krasnoluda. Był odziany w lekom kolczugę i błękitny zapinany z przodu kaptur. U pasa nosił sakwę z kosztownymi kamieniami oraz mały skórzany woreczek z jedzeniem. Topór był pozłacany a rękojeść owinięta skórą niedźwiedzia. Gdy bardziej zbliżał się do bram Itkilien strażnicy zobaczyli młodego krasnoluda z piękną brodą. Widać było też że trzyma w ręce książkę i mapę, bardzo dziwna sprawa głównie że to krasnolud* Witajcie *pokłonił się do strażników sięgając brodą zimnej ziemi*

Yawen Orik N. Turim

Witaj...co dzisiaj taki napad krasnoludów...jesteś już czwarty...*powiedział elf wyraźnie rozbawiony*Jak Cię zwą?

Libros · Gość

Zwą mnie Libros, syn Nantesa *odrzekł* Jestem potomkiem Nantesa, który został okrutnie zamordowany zeszłej nocy *powiedział z ponurą miną* Przybyłem tutaj czytając notatki mojego Ojca, oraz po mapie która sprowadziła mnie tutaj. Wiem że doszedł tutaj. *mówiąc to spoglądał na książkę i mapę którą trzymał w ręce* Chce przyłączyć się do was i pomścić któregoś dni mojego ojca oraz dokończyć to co on sam nie zdążył *ukłonił się i czekał co odpowie strażnik*

Yawen Orik N. Turim

Skąd przybywasz?*zapytał Strażnik, lecz po usłyszeniu słów przybyłego, był bardziej poważny*

Libros · Gość

Przybywam z Minas Tirith *odrzekł* Wyruszyłem czym prędko w te strony gdy otrzymałem straszną wieść o śmierci Ojca.

Yawen Orik N. Turim

Jak poznałeś Strażników?*dopytywał się dalej Yawen*

Libros · Gość

Poznałem ich po ubiorze. *pomrukiwał coś pod nosem*

Yawen Orik N. Turim

Chodzi mi o to jak się o nas dowiedziałeś...?*zauważył elf*

Libros · Gość

Dowiedziałem się z notatników Ojca, a na mapie było dokładnie zaznaczone te miejsce *znów popatrzał na książkę i mapę którą trzymał w ręce* Na mapie widać że coś jest tu ważnego, chce to odnaleść *zamyślał się na chwilę* Może to jest Strażnicy Ithilien? Dowiem się z czasem, chce do was dołączyć *powiedział dumnym i miłym głosem w stronę strażnika* Mój ojciec chciał wstąpić do Strażnicy Ithilien, mu się nie udało więc ja chcę tego dokonać. Chce aby był zemnie dumny. *popatrzał na strażnika przenikliwym spojrzeniem*

Yawen Orik N. Turim

Nie do mnie należy decyzja o przyjęciu Cię, lecz nie widzą przeszkód, by Cię wpuścić. Ostatecznie i tak osądzi Cię Kalev i Nefarius...*powiedział elf i otwarł przybyszowi Bramę*

Yawen Orik N. Turim

Zamykam!