Forum Strażnicy Ithilien Strona Główna Strażnicy Ithilien
Forum klanu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W podróży po Śródziemiu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strażnicy Ithilien Strona Główna -> Opuszczona polana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Itilion B.Y
Gość






PostWysłany: Śro 0:01, 25 Mar 2009    Temat postu: W podróży po Śródziemiu

Tu się zaczyna sesja prowadzona przeze mnie i Elrosa (plus kilka innych osób, które dołączą się z czasem). Szczegóły podamy w najbliższym czasie.

Południowe Ithilien.
Ostatnie promienie zachodzącego słońca wlatywały właśnie przez okno do niewielkiej chałupinki. Itilion siedział spokojnie przy oknie popalając fajkowe ziele i czytając list, który kurier niedawno mu dostarczył. - Zachciało się mu pisać. Jakby nie mógł od razu wpaść. – Zamruczał pod nosem, gdy zauważył nadawcę. - Przecie wie, że zawsze może tu zawitać, bez względu na porę dnia czy roku. - Tak sobie burczał pod nosem człowieczek, otwierając na szerok okiennice. Zaraz to usłyszał pukanie do drzwi, zupełnie niespodziewane. - A napisał, że będzie za kilka dni... Już go niesie: tak to już jest z tymi elfami, że zapominają co sami piszą. - Idąc do drzwi zakrzyknął, gdy pukanie nie ustawało: - Idę, już idę! Nie wal tak, bo mi drzwi rozwalisz!. - Niespiesznym krokiem dotarł do sieni, gdzie czekał już odziany w niebieski płaszcz osobnik. - Witaj, Elrosie – Zaczął, lecz musiał urwać w pół zdania, gdy przybysz zsunął kaptur – Witaj, Itilionie – Odezwał się gość. Nie był to oczekiwany elf, lecz stary kompan, Porus z rodu Targaryen. - Widzę, że spodziewałeś się kogoś innego, ale muszę cię zaskoczyć: to tylko ja. - Z uśmiechem zdjął płaszcz i podał rękę gospodarzowi. Wiedział, że mógł tu zachowywać się jak u siebie. - Witaj Porus, tak, Elros przysłał mi list, że ma zamiar mnie wkrótce odwiedzić. Myślałem, że to on – Również się uśmiechnął.- Chodź, usiądziemy sobie, napijemy się czegoś. Dość daleko musiałeś wędrować... - Jak mówiło prawo gościnności: musiał przywitać przyjaciela, ugościć go jak należy. - Długo nie będziemy musieli na niego czekać: za jakąś godzinę powinien tu być. Jechaliśmy razem, ale musiał zjechać do Henneth. - Odparł Porus w drodze do kuchni, gdzie Itilion już zabierał się za parzenie herbaty. Nie minęło kilka chwil na niewiele znaczących rozmowach, gdy imbryk zagwizdał, a z wejścia ponownie usłyszano pukanie. - O, przyda się kolejny kubek. Ja pójdę otworzyć – Zaproponował Porus. Po chwili wrócił do kuchni, zza nim wszedł elf – Mea govnannen – przywitał gospodarza.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mardil(Amrod)
Łowca



Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edoras

PostWysłany: Pią 18:33, 22 Maj 2009    Temat postu:

[i co dalej?]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4
Nowicjusz



Dołączył: 04 Lip 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:22, 04 Lip 2016    Temat postu:

wlasnie i co dalej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strażnicy Ithilien Strona Główna -> Opuszczona polana Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin